Komisja Weryfikacyjna przesłuchuje dziś m.in. byłego wiceprezydenta m.st. Warszawy, Jacka Wojciechowicza. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zdymisjonowała dwóch swoich zastępców we wrześniu ubiegłego roku, po tym, jak zrobiło się głośno wokół "dzikiej reprywatyzacji" nieruchomości warszawskich.

Komisja rozpoczęła dziś badanie sprawy działki Sienna 29. Pierwszym świadkiem był Bartosz Dominiak, były warszawski radny. Dominiak oświadczył, że nie zajmował się sprawami reprywatyzacji, które znajdowały się na marginesie jego działań jako radnego. Jak stwierdził,  podczas komisji ładu przestrzennego było "tzw "ciśnienie" na szybkie uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego". Uchwalenie tego planu było, zdaniem świadka, "ściśle związane z prowadzoną kampanią wyborczą". 

Kolejnym świadkiem był właśnie jeden ze zdymisjowanych współpracowników prezydent Warszawy, Jacek Wojciechowicz. Były zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz przedstawił swoje oświadczenie. Według byłego wiceprezydenta, w trakcie przygotowania planu zagospodarowania przestrzennego do Ratusza dotara informacja z BGN, z której wynikało, że działka Sienna 29 usytuowana przy Pałacu Kultury i Nauki, nie jest objęta roszczeniami. Jak stwierdził Jacek Wojciechowicz, sam nigdy nie zajmował się reprywatyzacją, a na posiedzeniach działającego w Ratuszu zespołu koordynującego nie rozpatrywano konkretnych przypadków. 

Świadek próbowalł dowcipkować przed komisją. 

"Przyszedłem do programu „Jaka to piosenka?”, a biorę udział w „Miliard w rozumie” - stwierdził były zastępca prezydent Warszawy.

"To miliard oddanych w naturze nieruchomości Skarbu Państwa, na pewno"-odpowiedział wiceminister Patryk Jaki.

yenn/TVP Info, Fronda.pl