Ursula von der Leyen zdradziła, z jakiego rodzaju sankcjami musi się liczyć Rosja, jeśli dojdzie do ataku na Ukrainę. Szefowa Komisji Europejskiej poinformowała wczoraj, że chodzi między innymi o całkowite odcięcie Rosji od międzynarodowych rynków finansowych.
Dodała, że sankcjami objęte zostałyby:
„[…] wszystkie produkowane przez nas towary, których Rosja pilnie potrzebuje, aby modernizować i dywersyfikować swoją gospodarkę”.
Podkreśliła, że chodzi o te towary, gdzie mamy globalną dominację i nie można ich zastąpić. Dodała, że sankcje zostałyby nałożone na Rosję dopiero po ataku. Nie zgodziła się tym samym z prezydentem Ukrainy. Wołodymyr Zełenski nawoływał do wprowadzenia ich już w tej chwili.
dam/PAP,Fronda.pl