W programie "Śniadanie w Polsat News" doszlo do ostrej sprzeczki pomiędzy posłem Kukiz'15, Markiem Jakubiakiem a posłanką Nowoczesnej, Kamilą Gasiuk-Pihowicz. 

Gasiuk-Pihowicz zarzuciła rządowi Prawa i Sprawiedliwości, że po nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej w Polsce "wybiło szambo antysemityzmu" i politycy PiS są za to odpowiedzialni. 

"Fala antysemityzmu była wywołana żydowskim antypolonizmem"-odpowiedział poseł Kukiz'15. Jak dodał, "ścieżka antypolonizmu wybrana przez izraelskich polityków" zaskoczyła nawet samych Żydów, a PiS na całej sprawie wokół nowelizacji wyłącznie straciło. 

"Jestem oburzony, zresztą jak całe Kukiz’15, że polskie prawo pisze się poza granicami Polski. Wpływ musi być ogromny, że nawet polski rząd jest w stanie wycofać się z własnej ustawy"-stwierdził Marek Jakubiak. 

Polityk Nowoczesnej oburzyła się jego wypowiedzią o "izraelskim antypolonizmie".

"Z tej wypowiedzi bije przyzwolenie dla wszystkich hejterskich wypowiedzi pod adresem Żydów. Pan akceptuje mowę nienawiści"- podkreśliła posłanka, oskarżając ugrupowanie reprezentowane przez Jakubiaka o aprobatę dla "fali antysemityzmu".

 

yenn/Polsat News, Fronda.pl