W rozmowie z dodatkiem do "Rzeczpospolitej" "Plus Minus" poseł Kukiz'15, Marek Jakubiak odniósł się do zaskakującej transakcji, której dokonał niedawno. 

Jakubiak wszedł do Sejmu jako przedsiębiorca, m.in. właściciel browaru w Tenczynku. Kilka tygodni temu poinformował, że sprzedał browar. Wkrótce okazało się, kto odkupił go od polityka. 

"Spotkał mnie hejt z prawej strony, że sprzedałem Palikotowi browar"- zdradza rozmówca "Plusa Minusa". Jak dodał, miał pewne wątpliwości, komu sprzedać browar w Tenczynku, wewnętrznie odczuwał pewien dyskomfort. 

"Ale komu miałem sprzedać, Niemcowi?"-pytał poseł. Jak poinformował, kiedy udało mu się "odpalić" Tenczynek, Belgowie i Niemcy chcieli odkupić od Jakubiaka browar. Polityk uznał wówczas, że chciałby, żeby pozostał w polskich rękach. Ostatecznie sprzedał browar za "dziesiątki milionów złotych" synowi byłego posła, Janusza Palikota. Nie były to szybkie i łatwe negocjacje, trwały bowiem prawie dwa lata. 

"Zresztą jego syn nie może być obciążany rolą polityczną ojca. Sprzedałem mu go zresztą w dobrej cenie"-podsumował Jakubiak.

yenn/Plus Minus, Fronda.pl