Lewica ma celebrytów na swoją miarę. Kolesia od oprawy muzycznej antyPiSowskich demonstracji oskarżanego o handel kobietami i zmuszanie do prostytucji, bezrobotnego alimenciarza informatyka oskarżanego o przewałki z organizacyjną kasą, szefa fundacji oskarżającej księży o pedofilię, którego lewicowe media oskarżały o wyłudzenie pieniędzy od innych rzekomych ofiar księży pedofilów i domaganie się kasy za występy w filmie braci Sekielskich. Ekscesy prezesa antyklerykalnej fundacji doprowadziły ostatecznie do jej likwidacji.

 

Jak można się dowiedzieć z artykułu (autorstwa Sebastiana Klauzińskiego opublikowanego na portalu Oko Press) ''Fundacja „Nie Lękajcie Się” zostanie zamknięta. „Nikt nie chce nieść bagażu zostawionego przez byłego prezesa”''. Fundacja ''Nie Lękajcie Się'' „za kilka miesięcy zostanie zlikwidowana”, bo „nikt nie chce zostać nowym prezesem i nieść bagażu zostawionego przez byłego prezesa Marka Lisińskiego” .

 

Fundacja działa od 5 lat. Stworzyła internetową mapę rzekomej „kościelnej pedofilii” (na której były umieszczone doniesienia prasowe o działalności również niekatolików, osób świeckich, i czynów niebędących przestępstwami seksualnymi) i przekazała raport o rzekomym „tuszowaniu przypadków pedofilii przez biskupów”. „Do końca maja 2019 roku prezesem był Marek Lisiński. Odszedł po publikacji reportażu „Gazety Wyborczej”, w którym został oskarżony o wyłudzenie pieniędzy od jednej z podopiecznych fundacji”. „Po dymisji Lisińskiego obowiązki prezesa przejął Marek Mielewczyk, jeden z założycieli fundacji. W skład rady fundacji wchodzą: polityczka Joanna Scheuring-Wielgus, prawniczka Anna Frankowska, Agata Płachecka i Marcin Szewczyk. Z fundacją współpracuje także Agata Diduszko-Zyglewska, warszawska radna i publicystka”.

 

Pomimo skandalu fundacja dalej funkcjonowała, „brała udział w przygotowaniu obywatelskiego projektu ustawy o Komisji prawdy i zadośćuczynienia ds. pedofilii osób duchownych”, współpracowała z grupą wsparcia, „Centrum im. Barbary Blaine” oraz prawnikami.

 

Jak informuje lewicowy portal „władze fundacji przy okazji publikacji wyników audytu poinformowały, że Fundacja »Nie Lękajcie Się« zostanie zlikwidowana. Ich zadaniem liczba błędów i niejasności jest zbyt duża, żeby działać dalej”. „Biegły rewident zakwestionował (z okresu 1 stycznia 2014 – 31 maja 2019) wydatki fundacji w kwocie 121 874,89 zł”. „Biegły rewident stwierdził także, że w fundacji brakowało wewnętrznej kontroli, a zapisów w księgach rachunkowych dokonywano bez wymaganych podpisów i umów”.

 

Fundacja o nieprawidłowościach nie zawiadomi prokuratury, bo „nieprawidłowości finansowe związane były wyłącznie z błędami w księgowaniu wydatków”. Zapewne w miejsce starej skompromitowanej działalnością prezesa i nieprawidłowościami fundacji zostanie powołana nowa.

 

Jan Bodakowski