Żydowska narracja historyczna, wbrew faktom historyczny, osadza Polaków w roli oprawców, którzy podczas II wojny światowej i po niej mordowali Żydów, by ukraść żydowski majątek, a szczególnie złote, żeby należące do Żydów.

 

Żydowska narracja historyczna nie jest niczym nowym. Żydzi od dekad szkalują Polaków. Pod koniec I wojny światowej Żydzi szkalowali Polaków, by nie powstała niepodległa Polska, podczas II wojny światowej Żydzi szkalowali Polaków w ramach żydowskiej sympatii do komunizmu, dziś Żydzi szkalują Polaków, by przejąc majątek Polaków, w ramach bezpodstawnych roszczeń finansowych.

Taka żydowska narracja historyczna jest w interesie nie tylko Żydów (wspieranych przez władze Izraela i USA), ale też Niemców (którzy chcą odpowiedzialność za swoje nazistowskie zbrodnie zrzucić na Polaków) i Rosjan (którzy chcą by ich kolejna ofiara, czyli Polska była pogardzana na całym świecie).

Nie tylko na świecie, ale i w Polsce są środowiska wspierające żydowska narracje historyczna. Zapewne środowiska te przekonane są o słuszności i moralności swoich działań, i święcie wierzą, że żydowska narracja historyczna osadzająca Polaków w roli oprawców jest prawdziwa i słuszna oraz że jest moralny nakaz jej wspierania.

Na łamach kierowanego do groteskowej opozycji portalu „Oko press” ukazał się artykuł Adama Leszczyńskiego (wykładowcy SWPS, od 1994 do 2017 publicysty „Gazety Wyborczej”, publicysty „Krytyki Politycznej”, współzałożyciela portalu OKO.press), w którym stwierdził on, że jeżeli premier Izraela powiedział „Polacy współpracowali z Niemcami” to „miał dużo racji. [...] wielu Polaków — chociaż dokładnej ich liczby nigdy nie poznamy — współpracowało z Niemcami”.

Jak przypomina lewicowy publicysta <<według “Jerusalem Post” premier Izraela Benjamin Netanjahu podczas wizyty w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin 14 lutego miał powiedzieć, że “Polacy współpracowali z Niemcami w Holocauście”. “Jerusalem Post” nie wycofał się z tej relacji. Sam Netanjahu również wprost tego nie zdementował: pytany w samolocie miał powiedzieć tylko “przecież mnie słyszeliście”>>.

Według lewicowego publicysty <<przywódca [izraelskiej] partii Yesh Atid i konkurent do stanowiska premiera [Izraela] Yair Lapid: “to Polacy powinni nas przeprosić za miliony, które zginęły w Polsce w Holocauście i pomoc, którą udzielali nazistom”>>.

W opinii lewicowego publicysty „nie ulega bowiem wątpliwości, że wielu Polaków współpracowało z Niemcami, pomagając im w Zagładzie Żydów. Wiodący specjaliści zajmujący się badaniem tych zagadnień – tacy jak. prof. Barbara Engelking czy prof. Jan Grabowski – są o tym przekonani. Liczne fakty tej współpracy są również dobrze udokumentowane. Według badaczy z Centrum Badan nad Zagładą Żydów – autorów i autorek monumentalnego, dwutomowego dzieła “Dalej jest noc”, wydanej w 2018 r. pracy pokazującej przebieg Zagłady w wybranych powiatach na terenie Generalnej Guberni – dwóch na trzech Żydów szukających ratunku przed Niemcami zginęło albo z rąk Polaków, albo przy ich współudziale”.

Według lewicowego publicysty „badacze nie mają wątpliwości, że dominującą postawą była obojętność wobec Zagłady. Wielu było wrogich Żydom, ale pomagali im nieliczni. […] Bardzo często Niemcy – których w terenie było niewielu – opierali się na służbach, w których działali przede wszystkim Polacy: granatowej policji, Ochotniczej Straży Pożarnej oraz oddziałach junaków ze Straży Budowlanej (Baudienst). Szczególnie złowrogą rolę odegrała granatowa policja. Nie tylko pilnowała gett w czasie „akcji likwidacyjnych”. „Wkraczała z niemieckimi żandarmami do dzielnic żydowskich, brała udział w poszukiwaniach ukrywających się Żydów, złapanych eskortowała do pociągów śmierci oraz często dokonywała egzekucji” – piszą prof. Barbara Engelking i prof. Jan Grabowski we wstępie”.

Lewicowy publicysta uważa, że „ogromnym zagrożeniem była polska konspiracja, która bardzo często rozstrzeliwała ukrywających się Żydów”. Według lewicowego publicysty „wielu Polaków [...] współpracowało z Niemcami w mordowaniu Żydów i że werdykt polskich i zagranicznych nauk historycznych (urzędników z IPN nikt w debacie naukowej za granicą nie traktuje poważnie) jest w tej sprawie jednoznaczny”. „70 lat temu tysiące czy dziesiątki tysięcy Polaków pomagały Niemcom mordować Żydów”.

 

Jan Bodakowski