Wraz z transparentem ponad 4 godziny na komisariacie spędziło 5 osób, które stały nieopodal wizerunku papieża.
Jak poinformowali zatrzymani, zostali oni poddani rewizji osobistej i postawiono im zarzut z Art. 63a Kodeksu Wykroczeń: "Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nie przeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze, ograniczenia wolności albo grzywny".
Sprawą zajmie się sąd.
- Wydawać by się mogło, że rok po beatyfikacji Jana Pawła II, Polacy będą mogli należycie uczcić tego rocznice – odnosi się do incydentu radny PiS-u Tomasz Rega, który na Facebook-u skomentował naszą publikację słowami: "Przyszło nam żyć państwie policyjnym".
- Widać niestety, że tak jak w czasach komunizmu zakazane jest czczenia wiary katolickiej i papieża Jana Pawła II. Wydawać by się mogło, że 20 lat po obaleniu komunizmu taki sytuacje jak dzisiaj nie nastąpią. Dla mnie to wszystko jest bez komentarza – dodaje.
Jak dowiedział się portalbydgoski.pl, 15 metrowe płótno z wizerunkiem papieża Jana Pawła II miało trafić w przyszłości do jednej z parafii. - Był plan, aby przekazać je jednej z bydgoskich parafii – informuje nas Jerzy Mickuś.
eMBe/Portalbydgoski.pl