Działacz miejski Jan Śpiewak złożył w Kancelarii Prezydenta wniosek o ułaskawienie. "Skorzystam z każdej drogi otwartej dla obywatela, żeby zdjąć ze mnie piętno przestępcy, mam nadzieję, że prezydent skorzysta ze swoich uprawnień" - powiedział Śpiewak.
- Skorzystam z każdej drogi otwartej dla obywatela, żeby zdjąć ze mnie piętno przestępcy. Mam nadzieję, że prezydent skorzysta ze swoich uprawnień i naprawi niesprawiedliwość wyrządzoną przez sądy - powiedział Jan Śpiewak, komentując swoją decyzję wystąpienia do prezydenta o ułaskawienie
13 grudnia Sąd apelacyjny uznał winnym Jana Śpiewaka w procesie o zniesławienie jaki wytoczyła działaczowi ruchów miejskich Bogumiła Górnikowska-Ćwiąkalska.
- Ujawniłem fakt, że pani mecenas była kuratorem osoby 120-letniej - mówiłł Jan Śpiewak.
- W imieniu tego kuratora przejęła zarząd nad kamienicą na warszawskiej Ochocie. Jej udział był kluczowy w tej reprywatyzacji, bowiem reprezentowała połowę rzekomych spadkobierców i bez niej po prostu nie doszłoby do przejęcia tej nieruchomości - dodawał działacz.
Do sprawy aktywisty miejskiego odniósł się we wczorajszym wywiadzie prezydent Andrzej Duda.
- Jeżeli Jan Śpiewak złoży wniosek o ułaskawienie, on zostanie rozpoznany zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami – powiedział w TVP Info prezydent Andrzej Duda.
bz/TVP Info/PAP