Luiza Dołęgowska, fronda.pl: Premier Beata Szydło zrezygnowała z funkcji premiera, a desygnowany został dotychczasowy wicepremier Mateusz Morawiecki. Jak będzie odbywać się przejęcie władzy, zanim przejdzie ona całkowicie  w ręce nowoutworzonego rządu i wytypowanych przez M. Morawieckiego ministrów?

Poseł Janusz Szewczak (PiS), wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Finansów: Pani premier Beata Szydło wykazała wielką klasę jako człowiek i polityk. Z olbrzymią radością przyjęliśmy informację, że postanowiła dalej pracować w biało-czerwonej drużynie.

W kwestii formalnej: przekazanie urzędu odbędzie się w ten sposób, że pani premier podaje cały rząd do dymisji, po czym nowy premier Morawiecki powołuje rząd w tym samym składzie co dotychczas i rząd ten zostanie zaprzysiężony przez prezydenta. Dopiero później premier Morawiecki będzie ten rząd rekonstruował, w dalszej kolejności.

Czyli obecni ministrowie mają pełną moc prawną mimo odstępu czasowego między dymisją a kolejnym zaprzysiężeniem - do czasu ewentualnej wymiany już w nowym gabinecie premiera?

Tak, absolutnie - mają moc prawną, do czasu ewentualnych dymisji poszczególnych ministrów już w gabinecie premiera Morawieckiego, o ile taka będzie jego decyzja. Myślę, że tu nie będzie dużego odstępu czasowego i ostateczna rekonstrukcja nastąpi w miarę szybko. ''Starzy'' ministrowie do momentu powołania nowych pełnią swoje funkcje.

Suweren miał dość długo szum informacyjny, wiadomość o zmianach nie spowodowała masowej radości, co widać chociażby na Twitterze.

Ludzie popierają tych, których znają i wiadomo, że się przyzwyczajają do pewnych postaci i pewnych personaliów, ale nie można odmawiać nikomu prawa do zmian.

Istotne są powody - dlaczego następuje ta zmiana? Nie wiemy do końca skąd taka decyzja.

Oczywiście - tamta drużyna jest zwycięska i pierwsza połowa kadencji jest zakończona dużym sukcesem. Natomiast- jak to mówią - trener ma zawsze prawo do zmiany zawodników, więc nie można tego również w polityce wykluczać.

Ale czy trener powinien zwalniać kapitana drużyny, która wygrała mecz albo jego pierwszą połowę?

Zobaczymy jak wszystko się ułoży, mamy dużą nadzieję, że będzie to udana druga połowa. Patrzę na tę zmianę pod kątem wyzwań i zadań, patrzę na to, co nas czeka. Widać, że wrogowie w Unii Europejskiej - tacy jak Timmermans czy Verhofstadt nie zrezygnują z ataków na Polskę. Więc na pewno - jak to mówią - trzeba się zbroić i przygotować nawet na cięższe sytuacje, jest też dużo wyzwań ekonomicznych.

Ale ekonomicznie przecież Polska stoi bardzo dobrze, wzrastamy w tym aspekcie - sam Pan to wielokrotnie podkreślał.

Tak, wyniki mamy sensacyjnie dobre.

Więc to nie jest chyba ten powód? A może pan Mateusz Morawiecki ma szanse dogadać się z finansjerą i bankami, które teraz wchodzą lub wejdą do Polski?

Być może to też jest ważny element, być może są też kwestie, o których społeczeństwo a nawet i posłowie nie do końca wiedzą. Może być to sygnał dobrze przyjęty przez giełdy oraz rynki finansowe i walutowe. Zobaczymy w przyszłym tygodniu czy polski złoty i polska giełda się umocnią.

A może komuś przeszkadzało to, że nasza pani premier jest osobą niezwykle wierzącą i niezłomną, matką, która wychowała syna kapłana - to wyjątkowe dobro ale dla innych może to być  przeszkoda, np. dla dzisiejszych, bezbożnych ''elit" na Zachodzie?

Nie, myślę że na pewno nie. To jest raczej nasza wizytówka. Mamy przecież prezydencką parę przystępująca do komunii i w tym aspekcie wyróżniamy się pozytywnie, to jest raczej nasza mocna strona, bo jak mówią - polityka polityką, ale Opatrzność Boska jest potrzebna. Od tej strony mamy duże ''chody'' u św. Jana Pawła II.

Czy teraz też będziemy mieli? To wspaniale, że pani Szydło będzie wicepremierem, ale trzeba przyznać, że wiele osób jest rozczarowanych takim obrotem sprawy, co dobitnie było słychać np. w audycji z udziałem pani premier w Radiu Maryja i TV Trwam i wszyscy twierdzą, że tak dobrego premiera Polska nie miała.

To prawda, ale ogólnie nie mieliśmy za dużo tych dobrych premierów, jednak w tym przypadku jestem dobrej myśli. Już w najbliższych dniach poznamy szczegóły i ekspose nowego premiera -  już być może w przyszły wtorek.

Dziękuję za rozmowę