W tym programie, który przedstawimy, sprawa uregulowania i ustabilizowania cen produktów rolnych, będzie w centrum. To wszystko ma służyć temu, by wieś mogła z powrotem normalnie oddychać” - zapowiedział dziś prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

W Zbuczynie ma dziś miejsce piknik „Dobry czas dla Polski”. Uczestniczy w nim również prezes PiS, który wygłosił niezwykle ważne z punktu widzenia wsi i rolników przemówienie. Zapowiedział, że to właśnie problemy rolników będą centralnym punktem kampanii Prawa i Sprawiedliwości.

Kaczyński w swoim przemówieniu wskazywał:

Bardzo ważna jest ciężka praca rolników, ale to praca bardzo specyficzna, która wymaga szczególnej uwagi ze strony władzy. Bo rolnik nie zmaga się tylko ze swoim warsztatem pracy, on musi się zmagać także z naturą, która czasem pomaga, a czasem bardzo przeszkadza. Susze, ulewy, grady, mrozy, które wyniszczają uprawy. To współpraca z naturą, ale i konkurencja”.

Dodawał, że chodzi też o niepewność w kwestii cen płodów rolnych, czym powinna się zająć władza. Jak zauważył:

Niebezpieczeństwo i trudność jest też zupełnie innego rodzaju. W Polsce są tacy - i oni przez wiele lat rządzili - co wyznają starą koncepcję, zrodzoną w Związku Sowieckim, że rozwój powinien odbywać się kosztem wsi. Istota jest taka - rozwijać się mają wielkie miasta, a wieś ma płacić i czekać, aż przyjdzie taki moment, że rozwój się rozszerzy. To jest czekanie na coś, co się nigdy nie zdarzyło”.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości odnosił się rzecz jasna do polityki rządu PO-PSL. Podkreślił, że tego typu koncepcję realizowano od 2007 do 2015 roku. Wskazywał na prywatyzacje na wsiach czy likwidację połączeń komunikacyjnych, komisariatów policji, szkół i innych instytucji, co bardzo mocno zaszkodziło polskiej wsi. Dlatego Jarosław Kaczyński zapowiedział:

Prawo i Sprawiedliwość taką politykę zdecydowanie i jednoznacznie odrzuciło. Dlatego, że uznajemy, że Polacy to wspólnota i wszyscy muszą mieć równe prawa, także ekonomiczne. Naszym dążeniem musi być doprowadzenie do tego, żeby każdy miał równe możliwości, dla siebie i dla swoich dzieci. W tym kierunku idziemy”.

Poinformował, że to sprawa ustabilizowania cen produktów rolnych stanowić będzie jeden z głównych postulatów w nowym programie wyborczym PiS. Celem jest to, aby polska wieś „mogła z powrotem normalnie oddychać”.

Zapowiedział, że pełen program rolny PiS przedstawi 7 września.


dam/niezalezna.pl,Fronda.pl