Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, który odrzucił zażalenia dotyczące niszczenia Biblii przez Adama Darskiego oznacza tylko jedno – wymiar sprawiedliwości za rządów Donalda Tuska po prostu przestał funkcjonować. Większość, jaką cały czas stanowią w Polsce katolicy, jest pozbawiona jakiejkolwiek ochrony prawnej. Dzieje się tak również ze względu na takie, a nie inne wypowiedzi samego premiera i jego ministrów. W efekcie sędziowie wydają wyroki, które są po prostu śmieszne.

Jestem przekonany, że po najbliższych wyborach parlamentarnych dojdzie do całkowitej wymiany rządu. Prawo i Sprawiedliwość przejmie samodzielne rządy. Wtedy bardzo mocno zajmiemy się restrukturyzacją polskiego wymiaru sprawiedliwości. Osoby, które nie mają służbowego podejścia do spraw, mają zamknięte oczy na to, że ktoś w bardzo paskudny sposób obraża innych i nie ponosi za to żadnych konsekwencji, powinny zmienić zawód.

Not. eMBe