„Z tych pieniędzy następuje deprawacja naszych dzieci i młodzieży, wypaczana jest nasza kultura i cywilizacja. Jeżeli w tym roku na tego typu projekty poszło prawie 50 mln zł, to możemy zobaczyć, jaka to jest duża suma i ile złego z tych pieniędzy w Polsce się dzieje” - mówił wczoraj na antenie Radia Maryja poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Jaworski.

Chodzi o fundusze norweskie, z których Fundacja im. Stefana Batorego sfinansowała na kwotę 50 mln złotych projekty, które promują LGBT, gender, aborcję itd. - podkreślał gość „Aktualności dnia”. Poseł apelował do rodziców, aby sprawdzali szkoły, w których uczą się ich dzieci, pod kątem funkcjonowania w nich lewackich organizacji, deprawujących polską młodzież i dzieci.

Dodawał także:

Warto pamiętać, że fundusze norweskie stanowią środki publiczne, które są uzyskiwane przez Polskę na podstawie stosownych umów międzynarodowych, ale w zamian za to, że te środki są przyznawane, państwa, które je przyznają, otrzymują dostęp do wspólnego rynku Unii Europejskiej.”

Poseł PiS podkreślił, że płynące z Norwegii pieniądze:

[…] służą bardzo niebezpiecznym i nośnym na Zachodzie sprawom, o których się nie dowiadujemy, ponieważ wszystko to jest robione w zaciszu stowarzyszeń wyspecjalizowanych w tego typu sprawach”.

Jaworski podał też przykłady organizacji, które działają przeciwko religii – przede wszystkim katolickiej – a które są dotowane z tych pieniędzy:

Np. mamy fundację na rzecz różnorodności – Polistrefa. Dostała ona ponad 220 tys. zł na walkę z nauczaniem religii w szkołach publicznych. Inny przykład, Fundacja Wolność od Religii otrzymała 100 tys. zł na walkę z nauczaniem religii w szkołach publicznych. Fundacja Polistrefa otrzymała również prawie 100 tys. zł, ale na bardziej konkretny cel – „Walka z nauczaniem religii, przede wszystkim rzymskokatolickiej, w szkołach publicznych”. W ramach pieniędzy, które są wydawane, możemy zobaczyć zapisy, które budzą zgrozę; 350 tys. zł na „Osoby świadczące usługi seksualne w Warszawie”. W tym momencie zapala się „czerwone światło”, które pali się bardzo mocno”.

Jaworski podkreślał także, że pieniądze te służą zmienianiu naszej cywilizacji i kultury i warto badać to, czy w szkole, do której uczęszczają nasze dzieci, tego typu organizacje i stowarzyszenia prowadzą zajęcia czy akcje. Dodał także:

One mogą się odbywać pod różnymi hasłami, np. przeciwdziałanie wykluczeniu młodzieży i tzw. mowy nienawiści, ale sprowadzać się to będzie przede wszystkim do próby indoktrynowania dzieci i młodzieży w taki sposób, aby były one otwarte na – jak czytamy w jednym z programów – „Nowe doznania seksualne” czy „Otworzenie się na mniejszości seksualne”.

dam/radiomaryja.pl,Fronda.pl