Abp  Frances Chullikatt, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ przypomina, że Watykan odrzuca stosowanie takich pojęć jak "grupa ryzyka", ponieważ trakuje to człowieka przedmiotowo a ponadto stwarza fałszywe wrażenie, że niektóre rodzaje nieodpowiedniego zachowania są w jakiś sposób moralnie dopuszczalne. 


Stolica Apostolska wyraźnie podkreśla, że nie popiera używania prezerwatyw jako ochrony przed HIV, zaś programy profilaktyczne zdaniem Kościoła nie powinny być skoncentrowane na tym, by ryzykowne i niebezpieczne zachowania wpisać w styl życia. Raczej powinny skupiać się na uczeniu unikania ryzyka. 


- Abstynencja przed ślubem i wierność w małżeństwie jest jedyną bezpieczną i całkowicie niezawodną metodą zapobiegania HIV. Abstynencja i wierność to podstawa do każdej dyskusji na temat profilaktyki zapobiegania HIV - podkreśla abp  Frances Chullikatt, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ. 


Duchowny dotyka także problemu prostytycji, przypominając, że Kościół katolicki zdecydowanie odrzuca używanie terminu "pracownicy" w odniesieniu do prostytutek. Tworzy to mylne wrażenie, jakoby prostytucja jako praca mogła być usprawiedliwiona. 


- Prostytucji nie można oddzielać od kwestii godności osób, społeczeństwo nie może zaakceptować takiej dehumanizacji i uprzedmiotowienia - konstatuje arcybiskup. 


Jego zdaniem, w profilaktyce AIDS/HIV konieczne jest takie podejście, które zapewnia niezbędną opiekę i moralne wsparcie zarażonym osobom, oraz promuje życie zgodne z normami i naturalnym porządkiem moralnym a także w pełni respektuje godność osoby ludzkiej. 


eMBe/LifeSiteNews