Reduta Dobrego Imienia wystosowała list protestacyjny do Billa Clintona w sprawie jego skandalicznych słów o Polsce.

Prezydent Bill Clinton podczas wiecu wyborczego swojej żony powiedział, że „Polska i Węgry - te dwa kraje, które nie byłyby wolne, gdyby nie Stany Zjednoczone i długa zimna wojna - teraz zdecydowały, że demokracja to dla nich zbyt wielki problem i wolą przywództwo na wzór putinowski. Dajcie nam autorytarnego dyktatora i trzymajcie z daleka obcokrajowców. Brzmi to znajomo?”

Na te słowa ostro zareagował polski rząd oraz Polonia zamieszkująca Stany Zjednoczone. Dziś również Reduta Dobrego Imienia przygotowała list protestacyjny do Clintona, który możesz podpisać TUTAJ.

W liście czytamy m.in. 

 


Jak donoszą agencje prasowe, podczas przemówienia na wiecu wyborczym w New Jersey powiedział Pan, że „Polska i Węgry - te dwa kraje, które nie byłyby wolne, gdyby nie Stany Zjednoczone i długa zimna wojna - teraz zdecydowały, że demokracja to dla nich zbyt wielki problem i wolą przywództwo na wzór putinowski. Dajcie nam autorytarnego dyktatora i trzymajcie z daleka obcokrajowców. Brzmi znajomo?”

Ze względu na nasze zadania statutowe zmuszeni jesteśmy zwrócić uwagę, że słowa te wskazują, że jest Pan niedoinformowany w kliku zasadniczych kwestiach:

- nie zna Pan rzeczywistej sytuacji w Polsce, skoro mówi Pan o putinowskiej formie rządów w naszym kraju

- nie zna Pan historii walki o wolność jaką prowadził naród polski

- nie wie Pan jaka była rola Pańskiego poprzednika i jego współpracowników w pozbawieniu Polski wolności przez Stalina i sowiecką Rosję

Musi Pan wiedzieć, że ostry konflikt polityczny w Polsce jaki rozpoczął się w zeszłym roku wokół Trybunału Konstytucyjnego jest bardzo podobny do tego, który obecnie rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, po śmierci jednego z sędziów Sądu Najwyższego. Czy w tej sytuacji też uważa Pan, że Prezydent Obama jest dyktatorem na wzór Putina?

Polscy antykomunistyczni konspiratorzy w mrocznych czasach komunizmu w latach 80 składali taką przysięgę:

„Wobec Boga i Ojczyzny przysięgam walczyć o wolną i niepodległą Rzeczpospolitą Solidarną, poświęcać swe siły, czas – a jeśli zajdzie potrzeba – swe życie dla zbudowania takiej Polski. Przysięgam walczyć o solidarność między ludźmi i narodami. Przysięgam rozwijać idee naszego Ruchu nie zdradzić go i sumiennie spełniać powierzone mi w nim zadania”

Musi pan wiedzieć, że twórca organizacji, której członkowie tę przysięgę składali zasiada w polskim Sejmie, jest Marszałkiem Seniorem i wspiera obecny polski rząd, a jego syn jest wicepremierem tego rządu. Obaj narażali życie w walce z komunistami. 

Obywatele popierający dziś rząd polski w latach 80 walczyli z komunistami na ulicach. O jakiej zatem dyktaturze w Polsce zatem pan mówi? Pańskie słowa są po prostu zniewagą w stosunku do ludzi, którzy walczyli o wolność Polski.

To co w tej chwili dzieje się w Polsce wynika z faktu, że ludzie, którzy przez ostatnie 27 lat z małymi przerwami sprawowali władzę nie chcą uznać wyniku demokratycznych wyborów w Polsce i wszelkimi sposobami chcą zdyskredytować nowy polski rząd, niestety docierając z fałszywymi informacjami także do Pana. 

A robią to, ponieważ są w dużej mierze spadkobiercami komunistycznego systemu władzy, który po 1989 roku nie został w pełni przezwyciężony (...)

PODPISZ LIST