Fronda.pl: Mijający rok był dobrym rokiem dla rządu? Jakie były największy sukcesy rządu p. premier Beaty Szydło?

Joanna Lichocka, posłanka PiS: To był przede wszystkim dobry rok dla Polski, bo udało się stworzyć nową sytuację społeczną. Polacy zobaczyli, że może istnieć rząd, który troszczy się o nich, a nie o elity. Symbolem tego jest oczywiście program 500 plus, który odczuło bardzo dużo ludzi zwłaszcza w małych miejscowościach, ale i w wielkich miastach. Oprócz tego oczywiście są te wszystkie programy, które mają na celu przesuwanie środków na cele społeczne, po to, by Polacy zaczęli uczestniczyć we wzroście gospodarczym. Wymieńmy pomoc dla seniorów, obniżenie wieku emerytalnego. Jest też próba okazania szacunku przez władzę wobec tego, czego Polacy oczekują. Przypominam sprawę sześciolatków i siedmiolatków, co do których rodzice mają teraz wybór kiedy wysłać dziecko do szkoły. Poprzednia władza kompletnie ignorowała głos rodziców i żywiła pogardę wobec ich oczekiwań. Teraz mamy władzę, która pokazuje, że słucha tego co mówią Polacy i to realizuje. Myślę, że to pewnego rodzaju pozytywne zdziwienie, że wreszcie istnieje władza, która realizuje swoje zapowiedzi i nie zwleka z tym.

Jakie wyzwania czekają rząd w 2017 roku?

Na pewno wyzwaniem będzie kontynuacja tego co zaczęliśmy robić, a więc przesunięcie uwagi na to, aby zwykłym Polakom żyło się lepiej. Rząd chce, aby łatwiej byłoby im wychowywać dzieci, łatwiej nabywać mieszkanie. Czyli z jednej strony program 500 plus, a z drugiej Mieszkanie plus. Wyzwaniem jest to, aby te programy działały, tak aby Polacy nie bali się, że na to może zabraknąć pieniędzy. Wydaje mi się, że należy być optymistami, ponieważ wszystkie wskaźniki rokują bardzo dobrze. Jeżeli byśmy za rok porozmawiali o tej porze, to jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego, nie będzie problemu z realizacją tych programów. Myślę, że obecne protesty, próba rozchybotania sceną polityczną, próba zablokowania możliwości działania państwa przez opozycję, wynika z prostego faktu. Jeśli nie będzie bowiem żadnych zakłóceń politycznych, które uniemożliwią działanie rządu, to za rok o tej porze będziemy w innej sytuacji społecznej. Mam nadzieję, że uda się do końca kadencji stworzyć takie mechanizmy, że Polacy na emigracji zaczną rozważać powrót do Polski.

Jakby Pani podsumowała mijający rok w wykonaniu opozycji?

Opozycja próbuje metodami niedemokratycznymi, próbami puczu uniemożliwić działanie rządu. To rozpisane jest na kilka płaszczyzn. Mamy dziś jawną próbę ośmieszenia parlamentu i uniemożliwienie jego poprawnego działania. Wcześniej PO wiedząc, że będzie traciła władzę, próbowała zablokować możliwości działania Sejmu, poprzez nielegalne wprowadzenie swoich ludzi do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał miał być blokadą zmian w Polsce. To się nie udało, więc teraz będą próbowali paraliżować instytucje państwa w inny sposób. Tylko w tym mogą upatrywać szanse swojego dalszego działania.

Proszę zauważyć, że Ci ludzie nie myślą w kategoriach demokratycznych. Nie myślą o tym, że mogą zdobyć władzę ewentualnie za 3 lata, gdy nadejdą wybory. Ci ludzie myślą na skróty. Próbują rozhuśtać nastroje społeczne, tylko po to by obalić rząd! Zawsze pisałam o tym, że ekipy, które rządziły po 1989 roku, z krótkimi przerwami, nie szanowały wcale demokracji. To była fasadowa demokracja. Rządy Donalda Tuska były dla mnie najbardziej zaawansowanym stadium fasadowości reguł demokratycznych. Z kolei ostatnie wybory samorządowe były najbardziej spektakularnym tego przejawem. Moim zdaniem postkomunistyczne elity nie szanując zasad demokratycznych, próbują dokonać czegoś w rodzaju puczu. Nie są w stanie zaakceptować wolnego wyboru Polaków. To dosyć przerażające.

Czego Pani życzy Polakom w nadchodzącym roku?

Przede wszystkim życzę Polakom wiary w to, że damy radę. Wiary w to, że dobra zmiana może się udać i uda się! Rząd Beaty Szydło jest mądrze kierowany, a budżet jest dobrze skonstruowany. Proszę się po prostu nie martwić i zachować pogodny stoicyzm, cokolwiek by się nie działo, bo jak już wspomniałam: Damy radę.

Dziękujemy za rozmowę.