Chodzi o informację, jaka znalazła się na portalu Tokfm.pl, z której wynikało, że Joanna Szczepkowska zamieściła na branżowym portalu e-teatr.pl felieton o „gejowskich lobby”, które faworyzuje w obsadach aktorów homoseksualnych.

„Ta wypowiedź wywołała burzę, a aktorka tłumaczyła w mediach, co miała na myśli” - napisano na portalu Tokfm.pl.

Aktorka jednak zauważa, że „nigdy i nigdzie” nie napisała felietonu o gejowskim lobby, które faworyzuje aktorów o orientacji homoseksualnej. Co więcej, dodaje, że w ogóle nie napisała żadnego felietonu, ale tzw. materiał własny, który był polemiką z tekstem Macieja Nowaka pt. „Szczęściem pederasta”.

„Nie napisałam ani słowa o faworyzacji aktorów homoseksulnych” - zapewnia Joanna Szczepkowska w tekście zamieszczonym na swojej autorskiej stronie internetowej. I dodaje, że kiedyś mogła wytłumaczyć takie nieścisłości na antenie, dziś może to zrobić wyłącznie w ten sposób.

MaR/Szczepkowska.pl