„Musimy budować naszą wspólną siłę. Musimy również zwracać się ku tym, którzy tego nie rozumieją, którzy w umysłach i duszach noszą skutki niewoli. Musimy to czynić, choć wiemy, że to bardzo trudne.” - mówił dziś na placu Piłsudskiego w wigilię 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Zaczynamy 100. rok, chciałoby się powiedzieć niepodległości, ale trzeba powiedzieć, że musimy trzymać się faktów i trzeba powiedzieć, że dziś mija 100. rok odzyskania niepodległości, bo Polska przez 50 lat była tej niepodległości pozbawiona.”

- przypominał i podkreślił, że w dalszym ciągu trwają tego skutki „głównie w sferze duchowej”.

To będzie rok ogromnie ważny, w którym powinniśmy uczynić jak najwięcej, aby te rany, które nie są zabliźnione, nimi się stały. Aby wzmacniała się nasza wspólnota i niepodległość.”

- dodawał i podkreślał:

Musimy budować instytucje, które tę świadomość umacniają. Musimy budować naszą wspólną siłę. Musimy również zwracać się ku tym, którzy tego nie rozumieją, którzy w umysłach i duszach noszą skutki niewoli. Musimy to czynić, choć wiemy, że to bardzo trudne.”.

Kaczyński zaznaczył również:

Widzimy to każdego dnia, ale to jedyna droga, aby te rocznie nie były tylko momentami, ale krokami ku Polsce, o której wszyscy marzymy. Która będzie zapewniała bezpieczeństwo i dobrobyt, siłę i godność, i poczucie, że być Polakiem to znaczy być kim ważnym, kto w Europie coś znaczy”.

Na koniec podkreślił, że Polacy muszą być tymi, którzy wyznaczą drogę do uzdrowienia Europy, która jest dziś chora. Zaznaczył, że konieczny jest powrót do wartości fundamentalnych.

Drogę do powrotu do prawdziwej wolności, zwycięstwa naszej opartej o chrześcijaństwo cywilizacji. Wykorzystajmy to!”

- powiedział.

dam/wpolityce.pl,Fronda.pl