Lider PiS, Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla portalu Salon24.pl mówił między innymi o relacjach Polski z Niemcami. Czy w ogóle możliwa jest dobra współpraca Polski z tym sąsiadem?

"Na pewno musimy się starać porozumieć. Ale, aby to było możliwie, musimy zajmować twarde stanowisko. Bez utwardzenia naszej postawy, ale i bez różnego rodzaju zmian wewnętrznych, bez budowy silnego, a nie teoretycznego państwa, bez sprawnych służb specjalnych, które piszą raporty dla premiera, po których ja musiałem wzywać szefa wywiadu i pytać „Czy to jest pisane w Warszawie, czy w Berlinie?”, nic tu nie zdziałamy."- stwierdził Jarosław Kaczyński.

"Stosunki z Niemcami muszą być na miarę polityki Niemiec wobec nas. Ta polityka, począwszy od polityki historycznej, a skończywszy na polityce energetycznej, jest skierowana przeciwko naszym interesom. Z tego trzeba wyciągać wnioski "- ocenił.

Zdaniem przewodniczącego Prawa i Sprawiedliwości, kanclerz Angelli Merkel zdarzają się poważne błędy. Jak podkreślił Kaczyński, polityka niemieckiej kanclerz przyczyniła się do Brexitu, błędem było również skierowanie Steinmeiera na stanowisko prezydenta Niemiec. W ocenie szefa PiS, Merkel zwiększyła w ten sposób szanse Martina Schulza.

yenn/Salon24.pl, 300Polityka, Fronda.pl