"Prezydent Warszawy R. Trzaskowski wprowadza do szkół homoideologię pod pozorem walki z mową nienawiści" - mówi Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina, komentując wprowadzane przez prezydenta Warszawy lekcje dotyczące "mowy nienawiści".

Działaczka pro-life podkresliła, że szkoła nie powinna być miejscem, w którym można wprowadzać "dowolne szkolenia" bez pytania o zgodę rodziców.

"Przeprowadzanie takich szkoleń w Warszawie to jest po prostu indoktrynowanie dzieci. Osobnym pytaniem jest to, dlaczego prezydent Warszawy zarządza jakieś lekcję w szkołach, przecież to jest w geście kuratorium, przecież to powinno przejść przez całą procedurę jakby wprowadzania zewnętrznej organizacji do szkoły. Powinna się zgodzić rada rodziców, powinna wiedzieć dyrekcja, jaki jest program tych szkoleń. Niczego takiego nie wiadomo. Jest jakieś odgórne zarządzenie. Jeżeli takie lekcje odbywałyby się w szkole, ja bym zabrała dziecko ze szkoły" - mówi w rozmowie z TV Trwam.

Jednocześnie, Godek dodała, że za tego rodzaju szkolenia często odpowiedzialne są osoby, które na codzień używają hejtu jako narzędzia do walki politycznej m.in. feministki.

mor/RadioMaryja.pl/Fronda.pl