Kajetan P. zabił Katarzynę J., ponieważ był to jego element "samodoskonalenia się". Chciał pokazać, że życie ludzkie wcale nie ma większej wartości niż "życie komara lub świni" - tak wynika z zeznań mordercy, które opublikowała prokuratura.
Śledczy ujawnili zeznania ze względu na zakończenie czynności - przesłuchania świadków i samego podejrzanego. Kajetan P. nie wyraził zgody na eksperyment procesowy. Złożył swoje wyjaśnienia w sobotę, przy udziale dwóch prokuratorów i pełnomocnika rodziny ofiar - poinformowała prokuratura.
Kajetan P. zeznał, że od wielu lat targały nim sprzeczne emocje, czuł potrzebę samodoskonalenia się, pokonywania ludzkich słabości, którymi są m.in. pokusy życia codziennego. Z tego względu miał rozpocząć pracę nad sobą - fizyczną i intelektualną: głodówki, intensywne ćwiczenia, zerwanie związków z rodziną. Na pewnym etapie tej ewolucji uznał, że musi zabić inną osobę. Chciał zwalczyć w ten sposób słabość, jakim w jego ocenie jest przekonanie, że "życie ludzkie jest więcej warte niz życie świni lub komara".