Kamil Grosicki doprawdy wie, jak pocieszyć zawiedzionych po Mundialu kibiców. ,,Mogliśmy skończyć ten turniej jeszcze gorzej. Jest katastrofa, a mogłaby być masakra'' - mówi rezolutnie w wywiadzie z ,,WP''. Prawda, że od razu czujemy się lepiej?!

,,Z Japonią zagraliśmy z typowo bocznymi pomocnikami i... przynajmniej było zagrożenie. Cieszę się, że stwarzaliśmy jakieś sytuacje. W poprzednich spotkaniach nawet tego nie było. Na koniec tego wszystkiego... coś się działo. Ale fakty są takie, że na turnieju zawiedliśmy w każdej formacji'' - dodaje piłkarz.

Zarazem Grosicki nie ukrywa, że to, co reprezentacja pokazała na Mundialu, to jedna wielka porażka. ,,Mieliśmy określony cel, jakim było wyjście z grupy. Zawiedliśmy samych siebie, strasznie przeżywamy to, co się stało. Prawda jest taka, że nie zasłużyliśmy na awans. Graliśmy słabo'' - mówi.

Jak dodaje, z Kolumbią i tak byłoby trudno, ale z Senegalem można było wygrać. ,,Mistrzostwa przegraliśmy w pierwszym meczu z Senegalem. Kolumbia była od nas lepsza o parę klas pod każdym względem. Z Senegalem przegraliśmy mecz w głowach i wtedy zakończył się dla nas turniej'' - powiedział.

mod/wp.pl