Andrzej Owczarek to doświadczony polityk Platformy Obywatelskiej, senator VI, VII, VIII. W tegorocznych wyborach kandyduje do Sejmu. Brał udział w debacie na antenie TVP3 Łódź. Jedno z pytań dotyczyło programu 500+. Owczarek stwierdził, że mimo deklaracji władz Platformy tak naprawdę nie wiadomo, co jego partia zrobiłaby z tym programem.

Platforma Obywatelska zawsze krytykowała program 500+ jako "rozdawnictwo" z budżetu. Podczas jej rządów pieniądze płynęły szerokim strumieniem wyłącznie do mafii vatowskich i innych. Gdy okazało się, że Polacy nie będą głosować na ugrupowanie chcące znieść 500+, Grzegorz Schetyna zaczął deklarować, iż niczego w tym programie nie zmieni. "Nic co dane nie będzie zabrane" - wymyślił nawet specjalne hasło.

Ale to tylko słowa; tak samo Platforma mówiła przecież o podnoszeniu podatków oraz o wieku emerytalnym.

Tę prawdę o fałszu Schetyny potwierdza jeden z jego własnych kandydatów do Sejmu, Owczarek. W programie TVP3 mówił, że 500+ "może zostać poddane modyfikacjom".

"Nie chcemy zmieniać systemu 500 Plus, aczkolwiek nie wiadomo, jaka będzie sytuacja gospodarcza. Wszyscy zakładamy, że jest dobrze i będzie dobrze, ale tego nie wiadomo. Być może ten program będzie ulegał modyfikacji związanej z pogorszeniem się sytuacji, a takie wnioski można wysnuć, czytając literaturę ekonomiczną, że taka sytuacja nam grozi" - powiedział dosłownie Owczarek.

Wydaje się, że te słowa nie wymagają komentarza.

bsw/niezalezna.pl