Zapadł wyrok w sprawie aktora zatrzymanego za jazdę po pijanemu. Daniel Olbrychski nie siądzie za kółkiem przez trzy lata.

10 tysięcy złotych i 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – taki wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym w Grodzisku Mazowieckim. Chodzi o sprawę Daniela Olbrychskiego. W czerwcu tego roku aktor został zatrzymany przez policję, gdy prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Gwiazdor nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku.

Olbrychski został zatrzymany w Podkowie Leśnej, nieopodal swojego domu. Miał 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Tłumaczył, że wieczorem wypił za dużo wina. Dobrowolnie poddał się karze. W sądzie bronił go adwokat Wojciech Brochwicz.

Olbrychski dostał najmniejszy możliwy wymiar kary. Sąd uzasadnił swoją decyzję tym, że aktor wcześniej nie był karany i od 1971 r., czyli odkąd ma prawo jazdy, nie zostało mu ono cofnięte. Nie wzięto pod uwagę tego, że – jak podaje „Super Express” aktor w swojej książce chwalił się, iż w czasach PRL-u dwukrotnie odbierano mu prawo jazdy za prowadzenie pd wpływem alkoholu.

KJ/se.pl