Kard. Reinhard Marx chce "synodalnej drogi Kościoła". "Papież Franciszek podczas Synodu Biskupów zwrócił nam w interesującym przemówieniu uwagę na to, że droga Kościoła musi być w przyszłości drogą synodalnej wzajemnej wymiany" - powiedział purpurat, który stoi na czele niemieckiego episkopatu.

"Kościół synodalny to Kościół, który bierze pod uwagę wszystkie poziomy: papieża, biskupów i wiernych" - dodał Marx. Taki Kościół będzie otwarty na zmiany. "Zewnętrzna, społeczna postać Kościoła jest zmienna. Dla niektórych jest to niebezpieczne, ja nie mogę tak tego odczuwać" - mówił.

Marx kładł też duży nacisk na konieczność pracy misyjnej i ewangelizację. Nie jest to najbardziej wiarygodnie brzmiący postulat w ustach szefa episkopatu Kościoła, z którego wierni odpływają po prostu masowo.

Chociaż według purpurata w Kościele w przyszłości centralną rolę mają mieć biskupi (dobrze wybrani, wykształceni, zachowujący spokój), to na poziomie lokalnym trzeba zachować jedność z papieżem według zasady "sub Petro et cum Petro" (pod Piotrem i z Piotrem). "W Kościele przyszłości chodzi także o współczesne rozpoznanie dobrej bazy kierowniczej" - twierdzi kardynał.

hkw/katholisch.de