Kościół męczenników jest Kościołem żywym, który budzi zaufanie pośród marazmu i zamętu naszych czasów – powiedział kard. Robert Sarah. Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów gościł w Zagrzebiu, gdzie uczestniczył w patronalnych uroczystościach maryjnych chorwackiej stolicy. Chorwatom przypomniał postać bł. kard. Stepinaca, który umiał się sprzeciwić panującym, był gotowy na śmierć, ale nie wyparł się swej katolickiej wiary.

Kard. Sarah zauważył, że dziś znowu żyjemy w dobie męczenników. Iluż to chrześcijan wobec tego wszystkiego, co sprzeciwia się naszej wierze, tak jak bł. Alojzy Stepinac wyznaje: jestem chrześcijaninem. Szef watykańskiej dykasterii zachęcił Chorwatów, by z odwagą wchodzili w nasze trudne czasy. „Nie zniechęcajmy się w obliczu ideologii i diabolicznych strategii dążących do zniszczenia Kościoła, małżeństwa, rodziny, doktrynalnego i moralnego nauczania Kościoła, bo Maryja zawsze nam towarzyszy w godzinie próby. To Ona strzeże naszej świętości” – mówił kard. Sarah.

Swego czasu pięknie o męczeństwie chrześcijan mówił też Ojciec Święty, Franciszek. "Męczennicy to ludzie prowadzący Kościół naprzód, wspierający Kościół, a dziś jest ich więcej niż w pierwszych wiekach. Media o tym nie mówią, bo nie jest to wielki news, ale wielu chrześcijan w dzisiejszym świecie jest błogosławionych, ponieważ są prześladowani, obrażani, więzieni. Jest ich wielu w więzieniach, jedynie dlatego, że noszą krzyż lub przyznają się do Jezusa Chrystusa! To jest chwałą Kościoła i naszym wsparciem, ale także naszym upokorzeniem: my, którzy mamy wszystko, wszystko wydaje się nam łatwe, a jeśli nam czegoś brakuje - narzekamy..." - mówił papież.

bjad/Radio Watykańskie, kai, fronda.pl