Przewodnicząc Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego wyraża swoje głębokie oburzenie wobec mordu jakiego w Pakistanie na chrześcijańskim małżeństwie dokonali islamscy fanatycy.

Trzy dni temu w wiosce położonej w pakistańskiej prowincji Pendżab 28-letni Shahzad Masih i 25-letnia Shama (w stanie błogosławionym) zostali ukamienowani i spaleni żywcem przez tłum muzułmanów za rzekomą obrazę Koranu. Przed śmiercią byli bici i torturowani. Małżeństwo osierociło czworo dzieci.

Brat zamordowanego mężczyzny wskazuje, że zarzut zbezczeszczenia Koranu był nieprawdziwy.

- To był fałszywy zarzut. Pod tym fałszywym zarzutem, zaciągnięto ich w kierunku pieca. Odchylono pokrywę i wrzucono ich do płonącego pieca. Spalili ich – powiedział Iqbal Masih, brat  zamordowanego mężczyzny.

W pogromie brało udział pół tysiąca muzułmanów. O tym, że było to wyrachowane morderstwo świadczy fakt, że chrześcijanie zostali oskarżeni o bluźnierstwo 2 listopada, a zamordowani już 4 listopada. W proteście przeciw barbarzyńskiemu zabójstwu chrześcijanie i działacze praw człowieka wyszli na ulice” - pisze „Nasz Dziennik”.

- Protestujemy przeciw brutalnemu zabójstwu, które jest wynikiem nadużywania prawa panującego w naszym kraju. Chodzi o  prawo o bluźnierstwie. To bardzo niefortunne, że większość ludzi nadużywa tego prawa dla uzyskania własnych partykularnych interesów. I to stało się w tym przypadku – powiedział jeden z protestujących.

- To jest nie do zaakcentowania. Żądamy, by rząd zrewidował prawo o bluźnierstwie i zapewnił, żeby nie było nadużywane – dodała kobieta biorąca udział w proteście.

,,Nawet zwierzęta nie dopuszczają się tak bestialskich czynów” - skomentował przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego ks. kard. Jean-Louis Tauran. Ksiądz kardynał wskazał, że “to właśnie ta zbrodnia jest największą obrazą islamu. W interesie muzułmanów powinno być odcięcie się od sprawców”.

Wywiad z ks. kard. Jean-Luis Tauranem ukazał się w dzisiejszym „Naszym Dzienniku”

ed/Nasz Dziennik