Tradycja pustelnicza na palestyńskiej górze Karmel (tłum. „ogród”) sięga starożytności. Ten łańcuch górski ciągnie się przez ok. 25 km. stromo opadając do Morza Śródziemnego. Nadmorskie zbocza tworzą przylądek niedaleko izraelskiej Zatoki Haifa w Izraelu. Miejsce to wspominane jest już przez proroka Izajasza oraz w Pieśni nad Pieśniami, rozsławił je zaś prorok Eliasz; przebywanie sam na sam z Bogiem na Górze Karmel wzorowane na jego dziejach istniało tam od bardzo dawnych czasów.

 

Pustelnicy


Góra jest uważana za święte miejsce nie tylko przez chrześcijan, także przez Żydów i muzułmanów. Pierwsze wzmianki o pustelnikach wzorujących się na Eliaszu pochodzą z czasów krucjat; w XII w. - w „Historia Orientalia” - zapisał je Jacques de Vitry, biskup Akki. Po zdobyciu Jerozolimy wielu rycerzy, pielgrzymów i pokutników wiedzionych wieścią o świętości tego miejsca, gromadziło się tam lub osiadało w pustelniach, dając zaczątek późniejszemu zakonowi karmelitów.

 

/

 

Karmelici


Po pewnym czasie eremici z Karmelu poprosili patriarchę Jerozolimy Alberta (późniejszego świętego) o regułę zgodną z dotychczas prowadzonym sposobem życia. Zatwierdzona w trzeciej dekadzie XII w. stała się początkiem Reguły Karmelitańskiej. Po odbiciu przez muzułmanów Ziemi Świętej, zakonnicy poddani krwawym prześladowaniom opuścili górę, a klasztor spłonął; wrócili tam dopiero po kilkuset latach. W Europie osiedlili się najpierw na Cyprze i na Sycylii, w południowej Francji oraz w Anglii.

 

W XIV w. angielski pisarz karmelitański  Jan Baconthorpe napisał: "Każdy zakon bierze swoją nazwę albo od miejsca, albo od świętego. Od miejsca, tak jak Cystersi, których nazwa pochodzi od Citeaux lub nasz Zakon, który nazwę swą wywodzi od Karmelu".

 

Na przełomie wieków XV i XVI zgromadzenie przeszło głęboką reformę, której przedmiotem był powrót do stylu życia pustelników z góry Karmel. Zmian dokonali św. Teresa z Avila i św. Jan od Krzyża; powstał wtedy w zakonie odłam o zaostrzonej regule – karmelici bosi.

 

W Polsce karmelici znaleźli się pod koniec XIV w., zaproszeni przez Władysława Jagiełłę i Jadwigę Andegaweńską; cztery wieki później na naszych ziemiach było już 86 klasztorów. Jednak w wieku XIX, podczas rozbiorów, w wyniku represji po powstaniach prawie wszystkie uległy kasacie.

 

Duchowość karmelitańska, odwołuje się do duchowej spuścizny proroka Eliasza oraz przykładu życia Dziewicy Maryi. Konstytucje karmelitańskie mówią: "Wszystko, czego pragnie i do czego dąży Karmel, zostało zrealizowane w życiu proroka Eliasza i Błogosławionej Dziewicy Maryi. Każda z tych postaci, żyjąc w sobie właściwym miejscu i czasie, posiadała tego samego ducha, tę samą formację i tego samego nauczyciela - Ducha Świętego" (art. 25).

 

Eliasz - po wielu trudach fizycznych i duchowych - uczył się odczytywania nowych znaków obecności Boga, walczył gorliwie z fałszywymi bóstwami, wspomagał ubogich, bronił uciśnionych i prześladowanych. Karmelici od Eliasza uczą się kontemplacji, ubóstwa i pokory oraz całkowitego oddania na służbę Bogu poprzez m.in. braterstwo polegające na odnajdywaniu Bożej obecności w sobie, w braciach ze wspólnoty i w każdym człowieku, co oznacza także troskę o dialog, jedność i posługę. Stąd obecna w zakonie praktyka służby ludziom, szczególnie ubogim i cierpiącym.

 

W Maryi Dziewicy karmelici odnajdują doskonały wzór wszystkiego, do czego dążą i w kogo pragną się przemienić – w ludzi posłusznych Bogu, zachowujących i rozważających w sercu wszystkie wydarzenia oraz słowa Pana i kontemplujących je. Dlatego Matka Boża od początku istnienia zgromadzenia jest uważana za Matkę i Opiekunkę Zakonu, co wyraża też jego tytuł: Zakon Braci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Ofiarowany karmelitom przez Matkę szkaplerz święty jest znakiem Jej macierzyńskiej miłości do zakonu. Oparci o tradycję zgromadzenia, już od wieków karmelici wskazują, że szkaplerz jest znakiem obecnej i żywej bliskości i miłości Maryi dla wszystkich ludzi, którzy chcą go przyjąć, także spoza zakonu.

 

/

 

Szkaplerz


Historia szkaplerza karmelitańskiego rozpoczęła się w XIII w. Gdy zakon był w bardzo trudnej sytuacji po opuszczeniu Góry Karmel i przeniesieniu do Anglii, św. Szymon Stock - generał karmelitów - często uciekał się w prośbach o pomoc do Matki Bożej. Maryja objawiła mu się 16 lipca 1251 r.; podając brunatny szkaplerz, powiedziała: "Przyjmij, najukochańszy Synu, szkaplerz zakonu twego jako znak mojego Bractwa i szczególniejszej łaski dla ciebie i dla wszystkich Karmelitów. Kto umierając mieć będzie na sobie ten szkaplerz, zachowany zostanie od ognia piekielnego, jest to bowiem godło zbawienia, puklerz i tarcza przeciw wszelkim niebezpieczeństwom, rękojmia pokoju i szczególnej mej opieki do końca wieków." Matka Boża objawiła się także papieżowi Janowi XXII i przyrzekła nowy przywilej dla osób pobożnie noszących szkaplerz - że wyzwoli je z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci, co ojciec święty w 1322 r. zatwierdził bullą "Sabbatina". Od tamtych czasów noszą szkaplerz nie tylko karmelici, ale także papieże i głowy koronowane oraz osoby świeckie. Wielkim czcicielem szkaplerza był Jan Paweł II.

 

Termin "szkaplerz" pochodzi z łaciny - "scapulae" oznacza: ramiona, barki, plecy. Szkaplerz pierwotnie był wierzchnią szatą złożoną z dwóch płatów sukna z wycięciem na głowę, zakładaną przez mnichów na habit w czasie prac ręcznych; jedna jej część leży na piersiach, druga na plecach Obecnie jest bardziej niepozorny – to dwa prostokątne skrawki sukna z wełny barwy brunatnej lub czarnej połączone tasiemką lub sznureczkiem i opadające z szyi na piersi i na plecy. Istnieje także forma szkaplerza jako medalika. Każda natomiast przedstawia Najświętsze Serce Jezusa z jednej strony, z drugiej zaś obraz Najświętszej Maryi Panny. Celem jego przyjęcia jest szczególna cześć oddawana Matce Bożej dla uproszenia od niej opieki w życiu, a szczególnie w godzinie śmierci. Osoby noszące szkaplerz uczestniczą we wszelkich dobrych uczynkach oo. karmelitów i ss. karmelitanek, tzn. w ich modlitwach, postach, umartwieniach, jałmużnach itp.; korzystają ze szczególnej opieki Matki - co do duszy i ciała - we wszystkich wydarzeniach życia; dostępują też możliwości licznych odpustów. Obowiązkiem zaś jest nosić szkaplerz na sobie w dzień i w nocy, odmawiać codziennie modlitwę wyznaczoną w dniu przyjęcia szkaplerza - zazwyczaj jest to "Zdrowaś Maryjo" lub "Pod Twoją obronę" - a także głosić cześć Maryi oraz naśladować Jej życie i cnoty, szczególnie czystość przeżywaną według własnego stanu.

 

Samo przyjęcie i noszenie szkaplerza nie zapewnia zbawienia. Szkaplerz nie może być tylko pustym znakiem. Takie jego traktowanie - jak amulet lub talizman - byłoby magią lub zabobonem; nie można pokładać ufności w kawałku materiału. Zbawić może jedynie łaska Jezusa Chrystusa i dojrzała wiara, szkaplerz natomiast ma je wyrażać a zarazem pobudzać do wzrastania w miłości do Boga i do drugiego człowieka. Nosić szkaplerz, to przede wszystkim uznać Maryję za swoją Matkę duchową. Taki przykład, a zarazem dar, zobowiązuje.

 

Czerna


Jedną z najbardziej znanych siedzib karmelitańskich w Polsce jest sanktuarium w Czernej pod Krzeszowicami, znajduje się tam klasztor Karmelitów Bosych oraz barokowy kościół ze słynącym cudami obrazem Matki Bożej Szkaplerznej namalowanym w XVIII w. przez Pawła Gołębiowskiego.

 

Początkowo obraz był czczony tylko przez pustelników, później stał się celem licznych pielgrzymek, m.in. pielgrzymki do Bożego Miłosierdzia z Warszawy do Łagiewnik. Obraz został 17 lipca 1988 r. uroczyście ukoronowany koronami papieskimi.

 

/

 

Ojciec Rafał Kalinowski


Z sanktuarium w Czernej nieodłącznie związana jest osoba św. o. Rafała Kalinowskiego. Po ukończeniu Akademii Inżynierii Wojskowej w Petersburgu - gdzie uzyskał tytuł inżyniera i stopień porucznika - współpracował przy projektowaniu linii kolejowej Kursk-Kijów-Odessa.

 

W 1863 r., po wybuchu w Polsce powstania przeciw zaborcy, zwolnił się z wojska rosyjskiego. Po aresztowaniu skazano go na karę śmierci, zamienioną na 10 lat prac na Syberii. Po zwolnieniu z wygnania, w 1874 r. wstąpił do zakonu karmelitów bosych w Grazu w Austrii, święcenia kapłańskie otrzymał w Czernej.

 

O. Rafał Kalinowski już za życia uważany był za świętego. Zmarł w 1907 r. i został pochowany na cmentarzu klasztornym w Czernej. Jan Paweł II kanonizował go w 1991 r.

 

Paweł Krzemiński