Jak dowiadujemy się z mediów, prokurator Tomasz F., który oskarżał Tomasza Komendę, został właśnie usunięty z zawodu. Taką decyzję wydała Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Informację tę przekazał rzecznik ID SN Piotr Falkowski.

Warto nadmienić, że w połowie października 2019 roku prokurator ten został zatrzymany podczas rutynowej kontroli za jazdę po pijanemu. Badanie wykazało, że śledczy miał 0,28 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

Orzeczenie jest nieprawomocne.

Jak podaje Radio Zet, usunięty z zawodu prokurator, oskarżył Tomasza Komendę o udział w gwałcie zbiorowym. W wyniku tych działań „Tomasz Komenda został prawomocnie skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki w Miłoszycach w noc sylwestrową 1996 roku”. Wyrok zapadł w roku 2004. Po 18 latach Komenda został warunkowo zwolniony w połowie marca 2018 roku.

W wyniku procesu odszkodowawczego sąd ostatecznie przyznał Tomaszowi Komendzie 12 mln zł zadośćuczynienia oraz 811 tys. 533 zł i 12 gr. tytułem odszkodowania.

Jednocześnie wrocławski sąd okręgowy uznał we wrześniu 2020 roku za winnych Ireneusza M. oraz Norberta B. winnymi gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, którego ofiarą była zmarła 15-letnia Małgosia.


mp/pap/radio zet