Film „Inwazja”, bo o nim mowa, został nagrany w październiku 2019 przez TVP. Zawiera on nagrania z ukrycia wypowiedzi działaczy środowisk LGBT. Było to możliwe dzięki przeniknięciu reporterki TVP do środowisk stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii.

Co bardzo interesujące, dziennikarce TVP udało się dotrzeć do informacji o tym, że marsze LGBT, znane jako „marsze równości” mają być organizowane przez środowiska LGT co tydzień w różnych miastach na terenie Polski. Co także interesujące jedna z organizatorek namawiała do udziału w tych akcjach za 30 zł dniówki oraz wyżywienie i zwrot kosztów podróży.

W materiale opublikowanym przez TVP jest także mowa o tzw. seksedukatorach, którzy pokazywanie pornografii nazywają „postępem” i nie widzą w tym niczego niestosownego.

Takie działania dla TVP skomentował znany seksuolog prof. Lew Starowicz mówiąc:

- To jest kryminał, dla mnie to jest w ogóle niepojęte. Jak tak można?!

Portal wirtualnemedia.pl informuje, że obecnie organizacja Kampania Przeciw Homofobii domagała się od TVP m.in. usunięcia „Inwazji” z serwisu Youtube oraz chce zakazu jego rozpowszechniania, publikowania i przeprosin.

Co dodatkowo jest szokujące i skandaliczne Sąd Okręgowy Pierwszej Instancji w Warszawie wydał postanowienie o zabezpieczeniu i zobowiązał TVP do usunięcia filmu. Zakazał też publikowanie materiału przez rok.

Wyrok nie jest prawomocny, a TVP zapowiedziało złożenie zażalenia.

mp/wirtualnemedia.pl/tvp/twitter