Na kartach do głosowania Katalończycy musieli odpowiedzieć na pytania: „Czy chcesz, żeby Katalonia była krajem? Czy chcesz, żeby ten kraj był niepodległy?”.

Większość odpowiedziała na oba pytania: tak.  Tak na pierwsze, nie na drugie, odpowiedziało 10 proc. 4,5 proc. odparło "nie" na oba pytania. Katalońskie władze mówią, że to ogromny sukces. Jednak w rzeczywistości „wybory” nie mają żadnego znaczenia, w żaden sposób nie posiadając mocy prawnej.

Głosowanie zostało przeprowadzono w formie symbolicznej konsultacji, choć Madryt kwestionował także taki plebiscyt. Pomimo tego władze z Barcelony zdecydowały, że przy wykorzystaniu niepodległościowych aktywistów głosowanie zostanie przeprowadzone. Hiszpański rząd uznał, że to propagandowy akt, który ma przykryć porażkę polityczną władz z Barcelony. 

bjad/bankier.pl/tvn24/bbc.co.uk