Od Nowego Roku Polacy zmagają się z problemem dwóch nowych danin. Tzw. podatku cukrowego i podatku od alkoholu sprzedawanego w małych butelkach do 300 ml. Nie zapowiada się jednak, aby droższe ceny tzw. małpek miały pomóc w walce z problemem alkoholizmu. Polacy najzwyczajniej w świecie rezygnują z małych butelek i kupują alkohol w większej ilości. Również na obejście podatku cukrowego znajdują już sposoby.

Alkoholizm jest wciąż ogromnym problemem, dlatego każda próba walki z nim zasługuje na pochwałę. Czy jednak opodatkowanie „małpek”, z czego środki mają trafić na dofinansowanie gminnych programów przeciwdziałania skutkom spożywania alkoholu i do NFZ, na opiekę związaną z leczeniem uzależnień, rzeczywiście w jakiś sposób pomoże problem rozwiązać?

Okazuje się, że ani gminy, ani NFZ, na nowym podatku wcale nie wzbogacą się aż tak bardzo. Polacy kupowali każdego dnia w 2020 roku 3 mln małych buteleczek z alkoholem. Teraz opłata wynosi 25 zł za każdy litr 100-proc. alkoholu w opakowaniach do 300 ml. Wpływ z podatku miał więc być ogromny. Jednak w sklepach już pojawiły się większe „małpki” o pojemności 350 ml, zwane „małpami”. Sami sympatycy trunków wysokoprocentowych od 1 stycznia zaczęli natomiast zwyczajnie sięgać po większe butelki.

Portal głoswielkoposlki.pl zapytał pracownika jednej z sieci sklepów, czy jego zdaniem nowy podatek może ograniczyć spożywanie alkoholu w Polsce.

- „Nie sądzę, ale pod wpływem medialnych informacji o nowym podatku klienci częściej wybierają większe butelki komentując, że małe się już nie opłacają” – mówi pracownik Żabki z Bydgoszczy.

Sprzedawca innego bydgoskiego sklepu odpowiada natomiast starym, polskim dowcipem.

- „Tatusiu, Tatusiu, alkohol drożeje. Będziesz mniej pił? Nie synku, ty będziesz mniej jadł”.

Innym zagrożeniem dla zdrowia Polaków jest nadmierne spożywanie cukru. Z tym walczyć ma podatek cukrowy, którym obłożone zostały słodzone napoje. Tutaj jednak również Polacy wpadli już na pomysł, w jaki sposób ominąć daninę. Pojawiła się koncepcja sprowadzania Coca-Coli z zagranicy jako… odrdzewiacza. Wszak skuteczność tego napoju w walce z tlenkiem żelaza jest powszechnie znana i potwierdzono wieloma testami.

kak/gloswielkopolski.pl, radiozet.pl