W środę mają się rozpocząć prace nad propozycjami reformy prokuratury autorstwa PiS.

Poseł PiS Michał Wójcik, który ma być sprawozdawcą, tłumaczy, że zmiany w prokuraturze trzeba przeprowadzić niezwłocznie, ze względu na potrzebę poprawy wizerunku tej instytucji.

- Przede wszystkim muszą być przejrzyście rozdzielone zadania między poszczególnymi szczeblami prokuratury. Przenosimy na szczebel centralny walkę z korupcją. Przecież po to są najwyższe szczeble, żeby prokuratorzy walczyli z przestępczością - podkreślił.

Poseł wskazuje, że według danych jakie posiada, 40 procent prokuratorów zajmuje się kontrolowaniem swoich kolegów. Tymczasem PiS chce, aby więcej było prokuratorów liniowych, czyli zajmujących się śledztwami. - Ja oczywiście nie atakuje prokuratorów. To wynika z systemu, który zbudowano, ale nie tak powinna funkcjonować prokuratura - zastrzega.

Prokuratura nie zajęła dotąd oficjalnego stanowiska. Tymczasem w poniedziałek w Warszawie właśnie w tej sprawie obraduje Krajowa Rada Prokuratury. Ma zaopiniować projekt, dlatego w tej sprawie spodziewane jest oświadczenie.

Projekt Prawa o prokuraturze, autorstwa posłów PiS, został złożony w Sejmie 24 grudnia. Jest on realizacją zapowiedzi tej partii z kampanii wyborczej. Oprócz połączenia stanowisk Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości oraz zmian w organizacji prokuratury przewiduje m.in. likwidację odrębnej prokuratury wojskowej, daje też więcej praw Prokuratorowi Generalnemu.

bjad/Polskie Radio