Kijów wzywa Warszawę do porzucenia retoryki wzajemnych oskarżeń.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zwróciło się do Polski z apelem o rozpoczęcie dialogu i rozwiązanie sporów historycznych. 7 marca na oficjalnej stronie internetowej tamtejszego resortu dyplomacji pojawiło się oświadczenie, w którym strona ukraińska zapewnia nas, iż Ukraina uważa Polskę za kraj przyjazny oraz dobrego sąsiada. Jest też wdzięczna za wsparcie udzielane jej przez polskich przyjaciół w walce z rosyjskim agresorem.

MSZ oświadcza, że przestrzegając standardów demokratycznych i wolności słowa, władze w Kijowie są przeciwne nawoływaniu do przemocy i podsycaniu konfliktów między narodami.

Jednocześnie społeczeństwo ukraińskie jest głęboko zaniepokojone kontrowersyjnymi zmianami w polskim ustawodawstwie i manipulacyjną retoryką niektórych polskich polityków i urzędników. Część naszego społeczeństwa reaguje emocjonalnie na marsze nacjonalistyczne w Polsce z otwarcie antyukraińkimi sloganami”- czytamy w oświadczeniu.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zauważa, że pozytywne sygnały w stosunkach między krajami już nastąpiły. Jako przykład podaje wspólną modlitwę w Pawłokomie. Kijów proponuje kontynuowanie tego kursu.

Zobowiązanie wobec niewinnych ofiar bratobójczych konfliktów wzywa nas do krytycznego, uczciwego i konstruktywnego dialogu, a nie do praktyki stałych wzajemnych oskarżeń. Powinniśmy dążyć do zrozumienia siebie nawzajem, nawet jeśli w czymś się nie zgadzamy” – głosi komentarz.

Niedawna wspólna modlitwa w Pawłokomie powinna stać się dobrym przykładem dla takiej samej wspólnej modlitwy w Sahryniu, Hucie Pieniackiej, Pawliwce i wielu innych miejscach pamięci. Gotowi jesteśmy do kontynuacji dzieła wspólnego pojednania, jesteśmy przekonani, że oczekuje go przytłaczająca większość Ukraińców i Polaków!” – podkreśliło ukraińskie MSZ.

Gotowi jesteśmy iść naprzód i apelujemy do naszych polskich przyjaciół, by przyłączyli się do nas” – czytamy.

dam/kresy24.pl