- Różnego rodzaju rusofoby i nieuczciwi politycy próbują bić w naszą historię, promować ideę zrewidowania wyników II wojny światowej i usprawiedliwiania zbrodniarzy nazistowskich – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin, nie wskazując jednak konkretnych wypowiedzi.

W swojej kolejnej kontrowersyjnej wypowiedzi odniósł się także do tego, że niektórzy zarzucają Rosji, że posiada tak duże złoża naturalne i regiony takie jak Syberia. Odniósł się także do spraw historycznych oraz nowego rodzaju broni o zasięgu interkontynentalnym, który ma posiadać Rosja.

U nas także piorą mózgi młodym ludziom, tak że oni często zapominają o tych bohaterskich czynach, których dokonali ich przodkowie. W żadnym wypadku nie powinniśmy dopuścić, by sytuacja tak się rozwijała – dodał, odnosząc się do polityki historycznej. Sprzeciwił się, jak to określił „barbarzyńskiemu” wymazywaniu przez niektóre kraje pamięci o „wyzwoleńczej misji Armii Czerwonej".

- Wszyscy chcą gdzieś "ugryźć", albo coś od nas "odgryźć", ale ci, którzy mają zamiar to zrobić, powinni wiedzieć, że wybijemy im wszystkim zęby tak, by już nie mogli gryźć – stwierdził Putin, uzasadniając że podstawą rozwoju Rosji jest także rozwój gospodarki tego kraju. Jego zdaniem rosyjska gospodarka nie idzie w kierunku militaryzacji.

Prezydent Rosji pochwalił się też arsenałem nuklearnym:

- Spośród wszystkich państw nuklearnych mamy najbardziej nowoczesne siły powstrzymywania nuklearnego – stwierdził.

Dodał także, że Rosja posiada obecnie całkowicie nowy rodzaj broni strategicznej, która posiada zasięg międzykontynentalny oraz broń hiperdźwiękową, której "nikt jeszcze nie ma".

 

mp/pap/niezalezna.pl