Na strychu jednorodzinnego domu w podkrakowskiej gminie Igołomia-Wawrzeńczyce odnaleziono kolejny już domowy arsenał z potencjalnymi materiałami wybuchowymi. Ewakuowano mieszkańców również sąsiednich domostw. „Na miejscu są saperzy. Będą decydować co dalej – czy znalezione elementy trzeba wywieźć na poligon celem detonacji, czy też są to elementy nie stwarzające niebezpieczeństwa i mogą się nimi zająć policyjni pirotechnicy" – powiedziała Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.

Właściciel domowego arsenału znajduje się już w policyjnej izbie zatrzymań i zostanie niebawem przesłuchany.

To już kolejne na przestrzeni ostatniej doby odkrycie domowego arsenału materiałów wybuchowych na krakowskim terenie. Wczoraj na os. Piastów w Nowej Hucie, 37-letni właściciel liczącego niemal 150 niewybuchów domowego arsenału został poważnie ranny w wyniku wybuchu. Przebywa on obecnie w stanie śpiączki w szpitalu.

Ranny mężczyzna w swym znajdującym się na siódmym piętrze 11-metrowego bloku mieszkaniu, posiadał m.in. pociski artyleryjskie czy bombę przeciwlotniczą.  Policja ewakuowała ponad 100 mieszkańców bloku, a saperzy przez całą noc wywozili niebezpieczne materiały wybuchowe na poligon.

 

ren/PAP