O. Volpi zarzucił rodzinie o. Stefano Manellego, że przywłaszczyła sobie jakoby niezgodnie z prawem własność zakonu. Teraz papieski komisarz został skazany przez rzymski sąd za oszczerstwo. Musi wypłacić poszkodowanym 20 tysięcy euro odszkodowania, wycofać się z oszczerczych zarzutów wobec rodziny o. Manellego i przeprosić. Co więcej o. Volpi musi ponieść koszty postępowania sądowego. W świetle doniesień włoskich mediów nie jest jeszcze pewne, czy wyrok jest prawomocny.

O. Volpi został skazany ze względu na list, który opublikował 8 grudnia 2013 roku. Zarzucił wówczas Franciszkanom Niepokalanej, że przekazali ruchome dobra oraz nieruchomości instytutu osobom świeckim oraz członkom rodziny założyciela, o. Manellego. Miało się tak stać, choć kierownictwo zakonne zamierzało przekazać dobra na rzecz Stolicy Apostolskiej. O. Volpi pisał, że takie postępowanie jest niedopuszczalne z punktu widzenia moralnego i kanonicznego oraz ma swoje skutki w prawie cywilnym.

Po opublikowaniu listu rodzina o. Manellego pozwała o. Volpiego, domagając się przeprosin za to, co nazwała oszczerstwem. Okazało się, że kapucyn nie jest w stanie udowodnić swoich zarzutów. Sąd uznał, że jest winny, i musi ponieść karę, jaką ustalił już wcześniej z poszkodowanymi.

pac/kath.net