Wiceszef Komisji Europejskiej spotkał się dziś z ministrami ds. europejskich. Po spotkaniu mówił między innymi o stanie rozmów z Polską ws. praworządności. Wygląda na to, że KE zaczyna się powoli wycofywać z atakowania Polski.
„Polska podjęła dialog z KE; warunkiem dalszego postępu jest uznanie niezawisłości sądów”
- stwierdził Timmermans.
Dodał, że od czasu powołania nowego rządu w Polsce KE ma do czynienia z zupełnie inną sytuacją, a z Warszawą prowadzi „prawdziwy dialog”. Powiedział też:
„Ale dialog jest użyteczny tylko wtedy, gdy przynosi rezultaty”.
Timmermans powiedział również, że KE czeka na odpowiedź Polski w sprawie rekomendacji i tzw. uzasadnionej opinii. Polska ma ją przesłać do końca marca. Podkreślił, że wiceszef polskiego MSZ Konrad Szymański zapewnił fo, że odpowiedź nadejdzie „w najbliższym czasie”.
Timmermans ocenił też:
„Jeśli dokument przesłany przez polską stronę pozwoli nam zacząć pracę nad wszystkimi kwestiami, to nie będę chciał przedstawić Radzie połowicznie przygotowanego raportu. Ale jeśli na podstawie otrzymanego dokumentu nie będziemy w stanie zrobić wiele, to chciałbym stawić się przed Radą możliwie szybko”.
Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański mówił z kolei:
„Oczekujemy dokładnie tego samego, co oferujemy dziś Komisji, dokładnie tego oczekujemy ze strony państw członkowskich. Chcielibyśmy, żeby państwa członkowskie podeszły do polskiej oceny reform wymiaru sprawiedliwości z tą samą uwagą, zaufaniem, bezstronnością, tak aby każde z tych państw wyraziło własną opinię, a nie wyrażało opinii utartych przez ostatnie dwa lata w tej sprawie”.
Dodał, że Polska szanuje europejskie wartości, a spór z KE w sprawie reform dotyczy ich interpretacji.
dam/IAR,PAP