Republikańscy kongresmeni ostrzegają prezydenta Stanów Zjednoczonych przez zawarciem ugody z Niemcami w kwestii Nord Stream 2 „tylnymi drzwiami”. W liście skierowanym do sekretarza stanu Anthony’ego Blinkena skarżą się, że za deklaracjami nie idą równie mocne działania i domagają się nałożenia sankcji na kolejne firmy zaangażowane w budowę gazociągu.

Obawiamy się, że ten rozdźwięk może wynikać tylko z chęci, by pozostawić przestrzeń na zawarcie z Niemcami porozumienia tylnymi drzwiami. Każda ugoda, która nie powstrzyma dokończenia budowy Nord Stream 2, byłaby błędem”

- piszą kongresmeni w liście, który datowany jest na 5 marca.

Wyliczyli też kilkanaście przedsiębiorstw oraz statków, które mogą być zaangażowane w sporną inwestycję i nie zostały do dziś obłożone sankcjami. Wzywają Blinkena do tego, aby przedstawił Kongresowi nową listę podmiotów, które miałyby zostać objęte sankcjami, kiedy tylko dostępne będą wymagane ku temu informacje.

Sygnatariusze listu uważają, że takie mgliste porozumienie nie tylko uderza w interesy bezpieczeństwa energetycznego USA oraz Europe, ale jest też „afrontem wobec konstytucyjnych prerogatyw Kongresu”.

dam/dw.com/pl,Fronda.pl