Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie dzisiejszej Konwencji Wyborczej Polskiego Stronnictwa Ludowego podobnie jak reszta opozycji totalnej – skupia się w dużej mierze na atakowaniu Prawa i Sprawiedliwości. Zarzucił też kłamstwo premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

W ostatnich tygodniach premier Morawiecki zajmuje się tylko Polskim Stronnictwem Ludowym. Dziś powiem to jasno: premier Morawiecki jest kłamcą. Mówi prawdę, chyba tylko gdy się pomyli”

- tak skandaliczne zarzuty padły dziś z ust lidera PSL w trakcie Konwencji Wyborczej partii.

Dalej też stwierdzał:

Są niewiarygodni w rządzie i będą w samorządzie. Pamiętacie obietnice premiera Morawieckiego o Narodowym Centrum Onkologii? Gdzie ono jest? Starosta Szczotka otwiera oddział w szpitalu w Krotoszynie. Gdzie rząd nie może tam samorząd dopomoże”.

Potem zaś mówił:

Oni wzięli prawie wszystko. Mają Sejm, rząd, służby, sądy. Przejęli Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, zaraz oddadzą NIK Macierewiczowi. To władza totalna i idzie teraz po samorządy. Chcecie, żeby decyzje o małych ojczyznach zapadały na jednej ulicy?”.

Następnie pewien siebie stwierdzał:

Wielu Polaków zastanawia się dziś jak zatrzymać PiS. My się nie zastanawiamy, my wiemy. To PSL zatrzymało PiS 4 lata temu, to my zatrzymaliśmy ich skok na samorządy”.

dam/wyborcza.pl,Fronda.pl