Ewa Kopacz wspiera i podziwia Hannę Gronkiewicz-Waltz, a także uważa wydarzenia wokół afery reprywatyzacyjnej za... spektakl.

Posłanka Platformy Obywatelskiej stwierdziła, że obecnie mamy do czynienia ze spektaklem, w którym "grillowane będą osoby". Jak wyjaśniała, chodzi o to, by poprzez aferę reprywatyzacyjną jedynie zszargać nazwiska niektórym osobom. 

Kopacz dodała też, że wspiera całym sercem swoją koleżankę z Platformy Obywatelskiej, obecną (jeszcze) prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. 

Wg Kopacz prezydent stolicy, robi wszystko, by wyjaśnić aferę reprywatyzacyjną, a krokiem w tym kierunku miało być odwoładnie wiceprezydenta miasta. 

Ewa Kopacz wręcz wyrażała podziw dla determinacji, z jaką Gronkiewicz-Waltz stara się wyjaśnić tę sprawę.

Słuchając tych słów, można tylko zapytać - czy obie panie znalazły się w jakiejś alternatywnej rzeczywistości?

ds/tvn24