Podczas wtorkowej konferencji prasowej, która odbyła się w Sejmie, jeden z przedstawicieli polskich handlowców zapytał premier Ewę Kopacz... czy istnieje cennik reklamowy, aby inni również mogli, tak jak dyskont Biedronka, zostać zareklamowani przez szefową rządu.

- Ostatnio było nam bardzo przykro, a w zasadzie byliśmy zbulwersowani faktem reklamowania przez premier rządu polskiego jednej z sieci handlowych – mówił Krzysztof Steckiewicz z Naczelnej Rady Zrzeszenia Handlu i Usług

- Jesteśmy bardzo ciekawi, czy jest może jakaś umowa reklamowa między polskim rządem a tą siecią dyskontów, bo jeżeli takowa istnieje, jeżeli poznalibyśmy warunki tej umowy, to my jako drobni przedsiębiorcy zebralibyśmy odpowiednie fundusze i chcielibyśmy także wykupić taką reklamę u pani premier – powiedział.

- Myślę, że nam, jako drobnym przedsiębiorcom taka reklama też się należy. - dodał.

Tag/Prawy.pl