Politycy Platformy Obywatelskiej serwują nam akcje, które mogą odbić im się czkawką. Ewa Kopacz wraz z przyjaciółmi ze swojej partii jeżdżą 2. klasą w Pendoliną, o czym oczywiście nie omieszkają się nie pochwalić.

Postanowili również i ten fakt wykorzystać. Rzecznik rządu Cezary Tomczyk próbował zaatakować posła Antoniego Macierewicza, który jechał tym samym pociągiem co Ewa Kopacz.

„On jechał 1 klasą” – napisał polityk PO.

Złośliwość nie wyszła rzecznikowi, gdyż bezlitośni internauci natychmiast odkryli fałsz akcji PO.

„A po cholerę te jechanie tańszymi klasami? Jak ludzie nie patrzą to są ośmiorniczki, winniczki i wołowe policzki” – napisał jeden z internautów.

„Tak. Antoni Macierewicz jechał z nami pociągiem ale on jechał 1 klasą i nie korzystał z WARSu:)” – napisał na Twitterze rzecznik rządu.

„Ale wie Pan, Panie ministrze, że poseł w podróży do Warszawy niespecjalnie ma wybór, chyba że chce robić PR” – zaznaczył internauta @gd7171. Do wpisu dołączył screena z dokumentu "Zasady przejazdów posłów i senatorów pociągami komunikacji krajowej".

Okazuje się, że Kopacz ma darmowe bilety, znaczy płacone przez podatników, ale woli robić pokazówkę.

KZ/Niezalezna.pl/Twitter