Brighton to nieoficjalnie stolica LGBT w Wielkiej Brytanii. W tym mieście od 30 lat nieprzerwanie odbywają się parady LGBT i gromadzą one tysiące osób. Jak się okazuje nie inaczej ma być także i w tym roku. Co więcej ma być jeszcze bardziej huczna i mają podczas niej wystąpić Mariah Carey i Pussycat Dolls.

Po niefortunnej decyzji decyzji premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona o budowaniu tzw. „odporności stadnej”, kraj tej dzisiaj jest bardzo dotkliwie dotknięty pandemią koronawirusa. Przedstawiciele środowisk LGBT jednak zdają się niewiele z tego robić i chyba nie zauważają problemu, ponieważ na razie organizatorzy nie zamierzają na razie rezygnować z parady i jej odwoływać.

Brytyjskie środowiska LGBT jednak są zdecydowanie przeciwne organizacji imprez zbiorowych i aż 75% z nich popiera ich odwołanie na czas pandemii. Tylko 7% tego środowiska popiera obecnie organizację takich imprez.

Samym organizatorom natomiast zarzuca się dbałość o własne korzyści majątkowe i obawę przed stratą zainwestowanych pieniędzy kosztem zdrowia i życia uczestników tych wydarzeń.

Warto dodać, że obecnie w Wielkiej Brytanii zakazane są na czas kwarantanny spotkania w gronie więcej niż dwóch osób.

 

mp/the mirror/niezalezna.pl