- Ja nie spałem! Ja myślałem! Zawsze lepiej mi się słuchało z zamkniętymi oczami – tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem" Janusz Korwin-Mikke.
We wtorek odbyła się uroczysta inauguracja Sejmu IX kadencji. Media obiegło zdjęcie śpiącego polityka Konfederacji.
"Zasłuchany Janusz Korwin-Mikke podczas wystąpienia Roberta Winnickiego z Konfederacji" – napisał Dariusz Joński, udostępniając fotografię
Zasłuchany Janusz Korwin-Mikke podczas wystąpienia Roberta Winnickiego z Konfederacji pic.twitter.com/fTIDN6wjnS
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) November 12, 2019
Do zarzutów o zrobienie sobie drzemki w Sejmie, Korwin - Mikke odniósł się w rozmowie z "Super Expressem".
– Ja nie spałem! Ja myślałem! Zawsze lepiej mi się słuchało z zamkniętymi oczami. Wrzeszczałem na sali chyba z pięć razy jak przemawiał premier Morawiecki, cały czas brałem żywy udział – dodaje Korwin-Mikke.
bz/se.pl