W rozmowie z TVP 1 Korwin-Mikke powiedzial: - Tak jestem w KRUS-ie, jako rolnik mam cztery hektary. Nie muszę uprawiać ziemi. Rolnik może być „nieczynny”. I płacić niższe podatki". 

Co znamienne – dla Korwina – nie widzi nic złego w tym co robi, czyli wykorzystuje państwo: „Jeśli państwo daje takie przepisy, to po to, żeby je wykorzystywać. Byłbym idiotą, gdybym tego nie wykorzystywał”.

Oczywiście z prawnego punktu widzenia Korwin może ma rację – po tej wypowiedzi skarbówka powinna prześwietlić dokładnie status podatkowy Korwina. Gorzej, że Korwin daje przykład Polakom by „cwaniakowali”, a to już nie przystoi kandydatowi na prezydenta Polski.

mm/TVP 1