Janusz Korwin-Mikke opowiedział się na konferencji w Sejmie przeciwko wydaniu Romana Polańskiego Stanom Zjednoczonym. Wskazał, że polska konstytucja po prostu zabrania wydawania naszych obywateli . „Trwa coś, co nazwałbym agresją prawną amerykańską. Oni uważają, że jak coś jest przestępstwem na terenie Stanów Zjednoczonych, to wszyscy mają tego przestrzegać” – powiedział Korwin-Mikke według Informacyjnej Agencji Radiowej.

Szef Kongresu Nowej Prawicy stwierdził też, że istnieje wprawdzie poprawka wprowadzona do Konstytucji, która pozwala na ekstradycję Polaków do państw Unii Europejskich. Zauważył, że wbrew konstytucji wydano sześciu polskich obywateli obcym krajom jeszcze przed wprowadzeniem tej poprawki.

Korwin-Mikke zapowiedział, że sędziowie, którzy do tego dopuścili, „w wolnej Polsce staną przed sądem” – tak jak sędziowie stalinowscy.

bjad/gazetaprawna.pl