Reakcja spóźniona o 60 lat. Już wtedy w kręgach kościoła była pełna wiedza dotycząca skłonności seksualnych ówczesnego księdza Gulbinowicza. Jak to możliwe, że przez 60 lat kościelna i społeczna zmowa milczenia były twarda jak skała, ksiądz Gulbinowicz mógł ciągle awansować oraz mianować swoich ludzi w wielu polskich diecezjach” – pytał ks. prof. Andrzej Kobyliński.

W rozmowie na antenie Polsat News, która dotyczyła niezwykle ważnej decyzji Watykanu w sprawie kardynała. Ks. Kobyliński zaznaczył, że w Kościele w Polsce mamy do czynienia z ogromną liczbą grzechów i pozostaje pytanie, czy uda się uratować instytucję Kościoła w obecnym kształcie. Rozmówca Polsat News zasugerował, że być może obecna forma musi ulec rozpadowi i zostać odbudowana przez kolejne pokolenia.

Jak już informowaliśmy na Frondzie, kard. Gulbinowicz został ukarany przez Watykan w związku z molestowaniem seksualnym, którego duchowny miał się dopuszczać. Gulbinowicz ma od tej pory zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek celebracjach czy spotkaniach publicznych, a także używania insygniów biskupich. Nie będzie też pochowany w katedrze.

W rozmowie uczestniczył także ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który zaznaczył że kara wobec Gulbinowicza jest bardzo umiarkowana. Jego zdaniem jednak Watykan nie powiedział jeszcze w tej sprawie ostatniego słowa. Stwierdził:

Watykan będzie zapewne dokonywać dalszych kroków w stosunku do innych hierarchów”.

Jak wskazywał dalej ks. Kobyliński:

Karol Chum mówi o tym, że był cały system podsyłania młodych seminarzystów do ks. kardynała Gulbinowicza, chłopców w wieku 15-18. To oznacza, że mieliśmy do czynienia z pewnym systemem prostytucji nieletnich. Był system kościelny, zmowa milczenia, wiedziano że Gulbinowicz <<lubi chłopców>>, w związku z tym dla pieniędzy, dla własnych interesów mu ich podsyłano. Jeśli to jest prawda, to mamy gigantyczny skandal moralny”.

dam/polsatnews.pl,Fronda.pl