W czasie obowiązującego stanu epidemii w Polsce oraz przy bardzo zaostrzonych rygorach przemieszczania się obywateli posłowie PO i Konfederacji nie zgodzili się na zdalne głosowanie sejmu przewidziane na jutro. Do tej sytuacji bardzo ostro odniósł się poseł PiS, Bartosz Kownacki.

Na swoim profilu na TT napisał:

Dla przypomnienia politykom PO i Konfederacji, którzy chcą posiedzenia Sejmu na sali obrad. Naziści mordowali zgodnie z obowiązującym w Niemczech prawem. Ważniejsze było prawo niż nakazy moralne i zdrowy rozsąde

Jak z kolei relacjonowała posłanka PiS Małgorzata Gosiewska, dla Kidawy-Błońskiego ważniejsza jest Konstytucja niż ludzkie życie.

Z kolei marszałek Grodzki na następny tydzień planuje zwołać posiedzenie Senatu, również na żywo.

Absurd goni absurd, czy to już jest sabotaż i działanie na szkodę bezpieczeństwa państwa? Czy immunitet powinien chronić takich nieodpowiedzialnych wywrotowców?

No i jeszcze jedna konkluzja.

To teraz Platforma Obywatelska i Konfederacja działają razem? To mogłaby się okazać bardzo egzotyczna koalicja. Prawie tak egzotyczna, jak mer Londynu w opinii prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

 

mp/twitter/fronda.pl