Europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z RMF FM mówił o spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego z Angelą Merkel, które miało miejsce w lipcu.

Jak mówił eurodeputowany PiS o spotkaniu szefa partii z niemiecką kanclerz:

"To spotkanie było pod Berlinem. Tam gdzie jest okręg wyborczy kanclerz Merkel. To jest taki zamek pod Berlinem, Meseberg. To rzecz naturalna, że wybitni politycy, tak doświadczeni jak Merkel i Kaczyński się spotykają. Rozmowy się toczą. Nieustannie rozmawiamy z kolegami niemieckimi. Nie jestem tajnym posłańcem Kaczyńskiego, jestem europosłem" - powiedział Krasnodębski.

Mówiąc o Donaldzie Tusku, wyrażał z kolei wątpliwości czy jego kandydatura na szefa Rady Europejskiej znajdzie poparcie wśród krajów Grupy Wyszehradzkiej:

"Pierwszorzędna jest kwestia instytucjonalna. Tusk wyraźnie pokazuje, że to stanowisko nie jest potrzebne. Nie ma żadnego większego znaczenia. On przygotowuje szczyty RE, można to przygotowywać inaczej. Sprawa jest otwarta. Jest poparcie niektórych krajów grupy V4, ale one też się wahają. Na Tusku ciążą zarzuty, przynajmniej polityczne".

emde/300polityka.pl