Znany satyryk Krzysztof Materna dowiedział się, że ma syna. Jest nim dziennikarz śledczy Jacek Bazan, który niedawno skontaktował się ze swoim nowo poznanym ojcem. 

49-letni dziennikarz dowiedział się o tym, że jego ojcem jest Materna od swojej matki. Jak przyznawał w rozmowie z "Super Expressem", przez całe życie wiedział, że jego ojcem jest ktoś inny, ale jego matka dotąd nie wyjawiła mu, o kogo chodziło. Jak przyznaje Bazan, prawdopodobnie zrobiła to z powodów osobistych i rozumiał jej decyzję. 

Dziennikarz ostatecznie postanowił poznać prawdę. Matka wyjawiła mu, że jego ojcem jest Krzysztof Materna. Bazan nie ukrywa, że na początku był zszokowany tą wiadomością. Ostatecznie postanowił skontaktować się z Materną. Początkowo chciał się umówić z nim na spotkanie i powiedzieć mu prawdę osobiście, jednak Materna uważał, że chodzi jedynie o wywiad i nie był chętny, wtedy Bazan zdecydował, że powie mu od razu, że jest jego synem. 

Jak przyznaje dziennikarz, Materna zgodził się na zrobienie badań DNA. 

"Już na samym początku zapewniłem go i bardzo wyraźnie podkreślam, że rozumiem kłopot, w jakim się znalazł. Dodam, że tu nie ma pobudek materialnych, nie mam żadnych roszczeń, nie chodzi o jego majątek" - wyjaśniał Bazan w rozmowie z "Super Expressem". 

Jak dodawał, potrzeba czasu, aby relacje obu panów się ociepliły, jednak cieszy się, że wie, kto jest jego ojcem. 

emde/se.pl